Lotnisko Rudniki

Wysokie i długie loty w Hali Sportowej na Zawodziu. Zawody Pucharu Polski modelarzy w Częstochowie

Paweł Frąckiewicz z SMO Feniks Grodków wygrał zawody modelarskie Pucharu Polski w klasie F1d rozgrywane 13 maja w Hali Sportowej Częstochowa. Równolegle rozegrano Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych w klasie A6. I tu najlepszy był reprezentant klubu z Grodkowa Aleksander Pawletta.

 

W zawodach wzięło udział 27 zawodników. Rywalizowali w trzech odrębnych konkursach – Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych A6, Ogólnopolskich Zawodach A6 Open i Pucharze Polski F1D. Areną zmagań była Hala Sportowa Częstochowa. – Lata się tutaj doskonale. Wewnątrz panują niemal idealne warunki, żadnych nieprzewidzianych ruchów powietrza. Ten obiekt jest świetnie zaizolowany – zachwalał miejsce rozgrywania zawodów zwycięzca zawodów pucharowych Paweł Frąckiewicz, aktualny mistrz Polski w tej klasie. – Jedyną niedogodnością może być kratownicowa konstrukcja sufitu, na której łatwo może zawisnąć model. Ale tu ma szansę wyjść kunszt modelarza, który musi odpowiednio ustawić zespół napędowy, tak by model poruszał się na założonym pułapie. Śmiało można powiedzieć, że to w tej chwili najlepsza hala do tego typu imprez modelarskich. Z powodzeniem można byłoby tu zorganizować mistrzostwa Polski – dodaje Frąckiewicz.

W klasie F1D startują zawodnicy z modelami latającymi swobodnie, których śmigiełko napędzane jest gumką. To konstrukcje bardzo lekkie, bo ważące zaledwie 1,4 g. Przy tym wcale niemałe. Trudno to sobie wyobrazić, ale ten ledwie półtoragramowy model jest długi na 70 cm i posiada ponad półmetrową rozpiętość skrzydeł. Konstrukcje F1D wykonane są z balsy pokrytej folią, której grubość nie przekracza 0,5 mikrona. – W środowisku modelarzy mówimy, że to nie model, a jego dusza – zdradza Mariusz Wrona z modelarni Aeroklubu Częstochowskiego. Podczas lotu taki samolot wygląda jak olbrzymia ważka, której skrzydła mienią różnymi kolorami. A latać potrafi długo, nawet ponad 20 minut z prędkością 1 m/s. Wygląda to jak film w zwolnionym tempie. Do rywalizacji dopuszczeni zostaną wyłącznie zawodnicy posiadający licencje sportowe.

Takiego dokumentu nie będzie się wymagać od startujących w klasie A6, którą Aeroklub Polski ustanowił głównie z myślą o najmłodszych modelarzach. To również samoloty napędzane gumką, ale mocno uproszczone. Takie, których wykonanie nie nastręcza specjalnych trudności młodym modelarzom. Choć tu loty nie są już tak długie, bo zaledwie kilkuminutowe, to rywalizacja jest pasjonująca z uwagi na różną charakterystykę modeli – sposób i dokładność ich wykonania.

Choć modela poruszają się majestatycznie, to emocji w rywalizacji modelarzy nie brakuje. – Niekiedy adrenalina potrafi skoczyć bardzo gwałtownie. Zwłaszcza kiedy model wzlatuje zbyt wysoko i jest ryzyko, że zostanie na konstrukcji dachu hali, w której startujemy – przyznaje Paweł Frąckiewicz.

W Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych A6 wygrał Aleksander Pawletta z SMO Feniks Grodków. Drugi był Szymon Radzioch z Aeroklubu Częstochowskiego, a trzecia Karina Sawicka z Grodkowa.

Ogólnopolskie Zawody A6 Open wygrał Paweł Frąckiewicz (SMO Feniks Grodków), tuż za nim uplasował się Mariusz Wrona z A.Cz, a trzecie miejsce wywalczył Tadeusz Sawicki z Grodkowa.

W zawodach Pucharu Polski F1d zwyciężył Paweł Frąckiewicz, drugie miejsce zajął Edward Ciapała z Aeroklubu Śląskiego, na trzecim miejscu znalazł się reprezentant gospodarzy Szymon Radzioch.

 

 

 

 

0